Liczy się styl - poznaj klasykę - Sztukaterie

Dodane: 11-03-2016 18:21
Liczy się styl - poznaj klasykę - Sztukaterie sztukateria do wnętrz
ić przy wykańczaniu domu czy mieszkania. Dobrze dopasowane tworzą unikalny klimat, muszą pasować do ogólnego stylu, mebli oraz rozmiarów pomieszczenia. Zasłony, obrazki, zdjęcia, wazony, a nawet rośliny- to wszystko może, albo poprawić albo zrujnować nasz zamysł. Nie jest to proste zadanie, żeby dobrać i dograć te wszystkie detale, jednak efekt końcowy z pewnością jest tego warty.Jak wybrać sztukaterie?Zanim kupimy sztukaterię, warto wiedzieć jakie mamy oczekiwania względem na przykład trwałości. Przy elementach na elewacji warto zadać sobie pytanie - jak to będzie się prezentowało za kilka lat, kiedy zmieni się moda? Czy łatwo będzie przemalować te elementy dekoracyjne, lub zdjąć jeśli nam się znudzą? W przypadku wnętrz to jeszcze istotniejsza sprawa. Przede wszystkim sztukaterii mówimy NIE jeśli pomieszczenie jest niskie, naprawdę w bloku z wielkiej płyty lub w nowoczesnych apartamentowcach takie rozwiązanie dekoracyjne jest dość kuriozalne. Przy starszych budynkach, wysokich sufitach - to dobry pomysł. Ciekawie sztukaterie mogą się prezentować chociażby w loftach, jednak w tym wypadku wymaga to ogromnego wyczucia - style trzeba umieć łączyć. Wnętrze z klimatemBardzo dobrym pomysłem na wnętrze z klimatem jest zastosowanie sztukaterii. Obecnie jest wiele sklepów, które oferują styropianowe bądź gipsowe imitacje, co za tym idzie - dość niewielkim kosztem możemy uzyskać bardzo dobry efekt wizualny. Pamiętajmy jednak, że we wszystkim należy zachować umiar - przysufitowe proste listwy w białym kolorze będą pasować do wielu wnętrz, jednak ważna jest wysokość - na takie zdobienia można sobie pozwolić jeśli pokój jest przestrzenny i ma minimum 3m wysokości. A jeśli chodzi o zdobienia na samym suficie - tutaj naprawdę trzeba wnętrza z określonym charakterem, czyli wiekowego i stylowego. Użycie takich dodatków znacznie podniesie wrażenie wytworności mieszkania, jednak wystrzegajmy się kiczowatej "pałacowatości" (chyba, że to rzeczywiście pałac - wtedy sprawa wygląda inaczej).